Indywidualna wystawa twórczości graficznej, malarstwa i rzeźby wybitnego współczesnego polskiego ilustratora książek dla dzieci i autora ilustracji rzeźbiarskich, tworzonych z myślą o najmłodszych, prezentowana jesienią 2011 w muzealnej Galerii Współczesnej Sztuki Polskiej w Chojnicach.
Scenariusz: B. Modzelewski, A. Piechowski.
Józef Wilkoń - malarz ilustracji, grafik, rzeźbiarz, scenograf, projektant gobelinów, autor ilustracji i szaty graficznej do prawie 200 książek wydanych w Polsce i na świecie - jest absolwentem Liceum Sztuk Plastycznych oraz malarstwa na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie (dyplom w pracowni prof. A.Marczyńskiego 1955) i historii sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim (dyplom w 1954).
Na pytanie - jak powstaje ilustracja? – artysta odpowiada: „najpierw trzeba wiedzieć, jak wygląda to wszystko co chce się namalować: człowiek, ryba, ptak, liść czy zwierzę. Później wiedzieć jak się porusza, wszystko co biega, pełza, pływa i lata. Dla wielu jest to koniec edukacji. Niektórzy idą jednak dalej, potrafią namalować smutek i radość, strach i odwagę. Tylko nielicznym udaje się namalować sen, ciszę, a nawet zapach i smak owoców. Jeżeli się to wszystko umie, trzeba na końcu wiedzieć co robić, żeby tekst i ilustracja uzupełniały się wzajemnie, żeby w książce rosło napięcie jak w teatrze i wszystko było w swoim czasie i w dobrych proporcjach”.
Od kilkunastu lat artysta tworzy w drewnie formy rzeźbiarskie, które nazywa „ilustracjami przestrzennymi”. O swej twórczości mówi: „Malowałem tuszem i akwarelą, z gestu. Moją ambicją było uchwycić ruch i charakter zwierzęcia jednym pociągnięciem dużego pędzla. Teraz rolę pędzla spełniają uderzenia siekiery czy pociągnięcia elektrycznej piły – moje zwierzaki są zrobione kilkunastoma ciosami”. Głośną realizację plenerową nazwaną Arką Wilkonia można podziwiać w parku pałacu w Radziejowicach.
Wystawa w Chojnicach była okazją do spotkania dzieci z Mistrzem podczas warsztatowych zajęć plastycznych oraz odkrycia na wystawie baśniowych, znanych z dzieciństwa, ilustracji ulubionych bajek i poznania z bliska surowych w wyrazie „ilustracji przestrzennych”, na czele z Domem kruków i słynnym Don Kichotem z La Manchy.