Pod koniec października 2025 z Katedry Konserwacji-Renowacji Papieru i Skóry Wydziału Sztuk Pięknych UMK w Toruniu powrócił do muzeum po ukończeniu procesu konserwatorskiego obraz olejny na tekturze z cyklu Baśni, autorstwa Michała Wilanowskiego. Obraz namalowany został w 1920 r. i należy do najstarszego zespołu zbiorów sztuki, zgromadzonego przez założyciela muzeum - Juliana Rydzkowskiego. Jest jedną z 41 prac tego autora, ofiarowanych do muzeum w 1973 r. przez pochodzącą z Wilna, a po wojnie mieszkającą w Chojnicach siostrę malarza. Zachowane prace malarskie M. Wilanowskiego wykonane zostały w różnych technikach i na różnych podłożach. Ze względu na duży stopień zniszczenia, pilnej konserwacji wymagały w pierwszym rzędzie obiekty na podłożu papierowym i tekturowym. Konserwację kolekcji 14 miniatur malarskich autora przeprowadziła w l. 2017-2020 Agnieszka Cyrulik w ramach seminarium dyplomowego z konserwacji-restauracji dzieł sztuki pod kierunkiem dr Jolanty Czuczko w Katedrze Konserwacji-Restauracji Papieru i Skóry Instytutu Zabytkoznawstwa i Konserwatorstwa Wydziału Sztuk Pięknych UMK w Toruniu.

Największy obraz autora - z cyklu Baśni - o wymiarach 98 x 90 cm, wykonany został także na trudnym do konserwacji podłożu papierowym. Poddany został pracom badawczym i konserwatorsko-renowatorskim w l. 2019-2025 w tej samej toruńskiej Katedrze specjalizującej się w naprawie obiektów ze skóry i papieru. Zabiegi konserwatorskie przeprowadził zespół w składzie: Magdalena Pawlińska, Michalina Wójcikowska, Barbara Rutkowska, Aleksandra Słota, Natalia Rogozińska, Monika Buchholz i Katarzyna Gładysz, pod kierunkiem specjalistów: dr Jolanty Czuczko, mgr Karoliny Komsty-Sławińskiej i mgr. Macieja Banasiaka. Dzięki zorganizowanej w ten sposób zespołowej pracy, konserwatorom udało się przywrócić pierwotną wartość artystyczną obrazu, co dokumentuje dołączone do obrazu opracowanie merytoryczne, sporządzone przez autorki prac, szczegółowo opisujące pełny proces badawczo-konserwatorski. W ten sposób ceniona „toruńska szkoła konserwacji” odcisnęła kolejny piękny ślad na zbiorach chojnickiego muzeum.

B.Z.