Wizyta prezydenta Stanisława Wojciechowskiego w Chojnicach 6.08.1924 r.

Wizyta prezydenta Stanisława Wojciechowskiego w Chojnicach 6.08.1924 r.

„Niech żyje!” – takie entuzjastyczne zawołanie rozbrzmiewało na ulicach Chojnic 6 sierpnia 1924 roku na cześć Prezydenta RP Stanisława Wojciechowskiego. Wizyta przedstawiciela najwyższej władzy na Pomorzu przybrała formy manifestacji narodowej. Miejscowa ludność żarliwie podkreślała swą tożsamość i przynależność Pomorza do Polski. Efektem ponad miesięcznych przygotowań było pięknie udekorowane miasto. Cały powiat przybrał odświętne szaty. Na domach zawisły zielone girlandy, wstęgi, chorągiewki, lampiony oraz dodatkowe oświetlenie. Imponujące wrażenie robiły bramy kwiatowe, których w Chojnicach ustawiono ponad 20. W Czersku zbudowano imponującą bramę z potężną kopułową wieżą. Mieszkańcy Brus przygotowali 24 kwiatowe bramy triumfalne.

Całą relację z pobytu prezydenta na ziemi chojnickiej relacjonował na bieżąco „Dziennik Pomorski” nie szczędząc zachwytów nad iście królewskim powitaniem, jakie zgotowali prezydentowi mieszkańcy ziemi chojnickiej.

Około 9.00 rano prezydent wjechał do Chojnic ulicami Towarową i Dworcową. Przed ratuszem burmistrz dr Alojzy Sobierajczyk przywitał gościa staropolskim zwyczajem – chlebem i solą oraz słowami: Miasto Chojnice przywdziało dzisiaj szaty świąteczne jako wyraz głębokiej i radosnej wdzięczności za wysoki zaszczyt, że ma dziś Pana Prezydenta Rzeczypospolitej jako gościa w grodzie swoim (Dz. P. Nr 183/R4 z dn. 08.08.1924 r.). Stanisław Wojciechowski w ratuszu spotkał się z radnymi, dokonał wpisu do księgi pamiątkowej miasta, a następnie uczestniczył w uroczystej mszy św. odprawianej w kościele gimnazjalnym przez ks. prob. Bolesława Makowskiego. Nabożeństwo kościelne połączone było z jubileuszem chojnickiego Bractwa Strzeleckiego, które obchodziło 450. rocznicę pierwszego przywileju polskiego udzielonego Bractwu przez króla Kazimierza Jagiellończyka. Jednym z elementów uroczystości było poświęcenie sztandaru Bractwa. Na rynku ustawiono podium, gdzie prezydent odbierał defiladę. Świąteczny nastrój udzielał się wszystkim, nie popsuł go drobny deszcz i pochmurna pogoda (Dz. P. Nr 183/R4 z dn. 08.08.1924 r.).

Kolejnym punktem wizyty Stanisława Wojciechowskiego było krótkie spotkanie ze starostą chojnickim Janem Popielem, a następnie przejazd do Brus, Wiela i Czerska. Tam również organizatorzy z wielką starannością przygotowali się na przyjazd zacnego gościa. W Brusach ustawiono 24 bramy triumfalne, w swoim dworze w Wielkich Chełmach szambelan Stanisław Sikorski poczęstował prezydenta śniadaniem i zapewnił krótki odpoczynek. W Wielu ks. Józef Szydzik ugościł prezydenta kawką i oprowadził po Kalwarii Wielewskiej, a w Czersku -odświętnie przystrojonym - córka wójta Ziętary wręczyła gościowi bukiet kwiatów z dedykacją: „Niech żyje nasz kochany Pan Prezydent!”. Czersk zaprezentował swoją fabrykę listew pozłacanych i ram, a wójt Ziętara podkreślał, iż jest to jedna z wiodących w okolicy fabryk drzewnych, która daje utrzymanie i pracę rzeszom robotników. Ogólny podziw budziła brama Tow. Powstańców i Wojaków, zbudowana według projektu p. Kruczkowskiego, zatrudnionego we firmie Przemysł Drzewny. Trzeba zauważyć, że to brama na dwadzieścia metrów wysoka z potężną kopułową wieżą, z której groźnie wychylają się rury fortecznych armat. Na tej to wieży stało kilku strażaków, prezentujących broń. Miało się wrażenie, że Czersk to groźna forteca, tak imponująco przedstawiała się ta brama. Pracowano nad nią z mozołem od tygodnia. Przed kościołem wzniesiono wielką koronę, do której spotrzebowano około 200 metrów girlandy – czytamy w „Dzienniku Pomorskim” Nr 186/R4 z dn. 12.08.1924 r.

Wizyta na ziemi chojnickiej zakończyła się uroczystym obiadem w Chojnicach w auli Szkoły Powszechnej, w której wzięło udział ok. 150 osób. Na koniec w gmachu starostwa odbył się jeszcze pożegnalny raut i przed północą prezydent Stanisław Wojciechowski opuścił Chojnice.
„Dziennik Pomorski” w numerze 187/R4 z dnia. 13.08.1924 r. podsumowuje, iż pobyt prezydenta RP Stanisława Wojciechowskiego na Pomorzu odbył się pod znakiem łagodzenia przeciwieństw narodowościowych na zachodnich kresach Rzeczypospolitej. W swoich przemówieniach prezydent zachęcał również obywateli narodowości niepolskiej do zgodnego działania i lojalności wobec Polski. Podkreślał też konieczność prowadzenia zdrowej polityki gospodarczej i kulturalnej w kraju.

Anna Urbańska

Źródła:
„Dzieje Chojnic”, red. Ostrowski K., wyd. II, Chojnice 2010, s. 419 – 420;
„Dziennik Pomorski” nr 162/R4 z dn. 15.07.1924 r.;
„Dziennik Pomorski” nr 163/R4 z dn. 16.07.1924 r.;
„Dziennik Pomorski” nr 175/R4 z dn. 30.07.1924 r.;
„Dziennik Pomorski” nr 180/R4 z dn. 05.08.1924 r.;
„Dziennik Pomorski” nr 183/R4 z dn. 08.08.1924 r.;
„Dziennik Pomorski” nr 186/R4 z dn. 12.08.1924 r.;
„Dziennik Pomorski” nr 187/R4 z dn. 13.08.1924 r.

Galeria