Nr inw. MCh/A-242
Ten wyjątkowy zabytek - element wozu rzymskiego z II w. n.e. – został odkryty w 2002 roku w trakcie badania wielokulturowej osady w Leśnie, stan. 24. Resor znaleziono w obiekcie produkcyjnym o konstrukcji słupowej, w jamie w pobliżu paleniska, które prawdopodobnie było związane z obróbką żelaza. W wypełnisku jamy natrafiono również na fragmenty ceramiki, które na podstawie cech technologicznych określono jako ceramikę wielbarską łączoną z przybyłymi, ok. 80 roku n.e., ze Skandynawiina teren ziemi chojnickiej Gotami. Okucie zachowało się prawie w całości, tylko niektóre drobne elementy wyeksplorowano odrębnie. Okucie o długości 71 cm. ma esowaty kształt., a jego górna część jest zwinięta w formie uszka. Na powierzchni zewnętrznej, pokrytej zdobieniem w postaci ukośnych nacięć przypominających ornament jodełkowy, w górnej części okucia znajduje się skorodowane kółko o średnicy 4 cm. W odległości 8,5 cm od uszka wykonano dwa pionowe wycięcia, w odległości 31,5 cm - regularny, prostokątny występ, a kolejne wycięcie - 46 cm od uszka. Dolna część okucia rozszerza się koliście z umieszczonym centralnie okrągłym otworem o średnicy 2 cm, zwieńczona jest kolcem o dł. 4 cm. W dolnej części, do bocznych krawędzi obiektu, przytwierdzono ozdoby w formie 8 haczykowatych wyrostków, a okucie w tym miejscu nabiera rynienkowatego kształtu. Od strony zewnętrznej zachowały się fragmenty drewna, które przywarły do skorodowanego żelaza. Ten wyjątkowy obiekt nie ma bliższych analogii i już od chwili odkrycia, archeologów nurtowało pytanie, jakie było jego przeznaczenie? Istnieje prawdopodobieństwo, że - jako przedmiot bardzo cenny dla zamieszkujących osadę Gotów - stanowił ofiarę zakładzinową dla zdobycia przychylności czczonych bóstw. Być może stanowił rezerwę surowcową zdeponowaną w jamie należącej do zespołu o charakterze produkcyjnym (kowalstwo?). Okucie kształtem najbardziej zbliżone jest do resorujących elementów stosowanych w rzymskich wozach. Przeprowadzono analizy technologiczne stwierdzające, że obiekt został skuty z dwóch rodzajów żelaza, stając się przez to bardziej sprężysty i odporny na pęknięcie. Wydaję się więc, że ekspertyza potwierdza hipotezę uznającą zabytek za resor wozu rzymskiego. Również zachowane na okuciu fragmenty drewna można uznać za argument poświadczający taką funkcję.
Pozostaje pytanie - skąd taki wóz na północnych bezdrożach Barbaricum? Od I w. n.e., czyli od okresu podboju przez Rzymian terenów nad środkowym Dunajem, do połowy IV w. n.e. pomiędzy Imperium Rzymskim a daleką północną na dużą skalę rozwijał się handel bursztynem. Wyprawy kupieckie tzw. „szlakiem bursztynowym” wędrowały z Panonii nad Bałtyk i dalej do Sambii. Poza niezwykle cennym i pożądanym bursztynem Rzymianie szukali na północy źródeł tanich surowców, niewolników, futer, miodu oraz rynku zbytu na swoje towary. Z drugiej strony rozwój gospodarki i stosunków społecznych wśród ludności. kultury wielbarskiej osiągnął etap gromadzenia nadwyżek produkcyjnych przeznaczonych na zbyt. Sprzedażą tych produktów zainteresowana była wyłaniająca się wąska grupa przedstawicieli starszyzny rodowej i plemiennej, która w wyniku wielowiekowych procesów zaczęła odgrywać kierowniczą rolę w życiu społecznym i gospodarczym. Wymiana dalekosiężna dała jej możliwość umacniania swojego statusu przez posługiwanie się przedmiotami luksusowymi w zamian za wyroby miejscowe lub ochronę wypraw kupieckich. Chociaż teren dzisiejszego powiatu chojnickiego nie leży bezpośrednio na szlaku bursztynowym, w okolicy odkryto sporo znalezisk pochodzenia rzymskiego. Świadczy to o kontaktach handlowych, jakie utrzymywała miejscowa ludność z kupcami rzymskimi. Być może rynek zbytu był na tyle atrakcyjny, że opłacało się przybyszom nieco zboczyć z trasy. Właśnie w Leśnie, skąd pochodzi resor, czy pobliskich Odrach (pow. chojnicki) na cmentarzyskach kultury wielbarskiej odkryto znaczną reprezentację luksusowych przedmiotów, tzw. importów rzymskich, jak: wyroby szklane (pucharki, kolie, paciorki), wykwintna biżuteria złota i srebrna, wytworna ceramika stołowa, np. naczynia terra sigillata, pucharek glazurowany typu skyfos, czy przedmioty brązowe, np. kociołek. To świadczy o istniejącej wymianie towarowej pomiędzy Gotami a rzymskimi faktoriami kupieckimi, co mogłoby tłumaczyć obecność resoru wozu rzymskiego w Leśnie.