Sibi et amicis. Bibliofile chojniccy

Sibi et amicis. Bibliofile chojniccy

Brama Człuchowska, 20 grudnia 2006 r. - 28 lutego 2007 r.

Wystawa pod Patronatem Honorowym - Towarzystwa Bibliofilów im. Joachima Lelewela w Toruniu
– ze zbiorów:

Biblioteki Gdańskiej PAN w Gdańsku
Książnicy Kopernikańskiej w Toruniu
Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. dra Witolda Bełzy w Bydgoszczy
Biblioteki Muzeum Historyczno-Etnograficznego w Chojnicach
Antykwariatu Marty Laskowskiej w Gdańsku

Głównym celem wystawy jest pokazanie najpiękniejszych, najcenniejszych a niekiedy jedynych zachowanych, książek będących w posiadaniu bibliofilów chojnickich oraz utrwalenie postaci najbardziej zasłużonych bibliofilów, jak również zachęcenie młodzieży do studiów książkowych, które rozwijają umysły i uprzyjemniają wolny czas.

Zgromadzone na wystawie druki, przeważnie łacińskie, niemieckie i polskie, przedstawione zostały w ich historycznym rozwoju od inkunabułu po wydawnictwa współczesne. Stare druki z racji swojej chronologii wydawniczej, niewymiernej wartości zabytkowej i materialnej nie zawsze są udostępniane szerszemu gronu. Jest więc jedyna okazja, by zobaczyć najstarszy druk z 1480 r.. będący kiedyś w posiadaniu chojniczanina, Jana Waltera (1445-1512). Książki ze swej kolekcji znaczył specjalnym superekslibrisem – wyciskaną na skórze oprawy głową Murzyna. Jest to najwcześniejszy pomorski superekslibris, a trzeci w skali kraju.

Spośród wielu chojniczan, których nazwiska wiążą się z nurtem bibliofilstwa, zaprezentowano sylwetki Jana Waltera, Izaaka Gotfryda Goedtke, Chrystiana Gotfryda Ewerbecka, Nathanaela G. Benwitza, Stanisława Węclewskiego, dra Jana Pawła Łukowicza, ks. Bolesława Makowskiego, Jana Karnowskiego, Juliana Rydzkowskiego, Albina Makowskiego i Wojciecha Buchholza. Omówiono również księgozbiór należący do Państwowego Gimnazjum Męskiego w Chojnicach, działającego w okresie 1815-1939 r. Zaprezentowani bibliofile to indywidualności o szerokich horyzontach. Pochodzili z różnych środowisk - ziemiańskich, robotniczych i mieszczańskich. Byli wykształceni, uprawiali rozmaite zawody - byli prawnikami, nauczycielami, lekarzami, bibliotekarzami, handlowcami. Byli wielkimi społecznikami - pracowali na rzecz licznych organizacji społecznych, a przede wszystkim instytucji wspierających rodzimą kulturę, czy to w tworzeniu potrzebnych instytucji kulturalnych, czy w zdobywaniu na nie środków, czy w zaangażowaniu publicystycznym, naukowym. Powstaje pytanie, z jakich powodów nasi przodkowie tak żarliwie zabiegali o książki. Dlaczego i dla kogo tak wiele pisali. Narzuca się odpowiedź, która od czasów renesansu stanowi niejako dewizę bibliofilów, a która zdobiła największe kolekcje i najskromniejsze zbiory: Sibi et amicis –Dla siebie i przyjaciół. Ta idea gromadzenia książek dla pożytku i przyjemności własnej oraz najbliższego otoczenia sprawiła, że gromadzenie książek stało się ich pasją, a dzielenie się nimi w kole przyjaciół, wspólne lektury i dyskusje, wymiana myśli i tomów – wewnętrzną potrzebą i obowiązkiem moralnym.

Niewątpliwie wielką atrakcją dla zwiedzających jest prezentowane faksymile Biblii Gutenberga, udostępnione nam przez Wydawnictwo „Bernardinum” z Pelplina. Komentarz historyczny do wystawy przybliża historię bibliofilstwa, przedstawia kolejne etapy powstania książki oraz wyjaśnia znaczenie znaków własnościowych książki, takich jak ekslibris i superekslibris.

Wystawie towarzyszyło bibliofilskie wydanie znanego dziś już niewielu osobom tomiku legend i baśni kaszubskich pióra Anny Sikorskiej z Wielkich Chełmów, żony wielce zasłużonego dla spraw narodowych Pomorza, a zwłaszcza ziemi chojnickiej, szambelana Stanisława Sikorskiego, pierwszego polskiego starosty powiatu ( Anna Sikorska, Legendy i baśnie kaszubskie, Gdańsk 1920 ).

Galeria