Dnia 8 lipca 2022 r. zmarła prof. Kazimiera Frymark – Błaszczyk – wybitna polska artystka tkaniny, projektantka dzianiny, mody, pedagog. Urodzona w 1931 r. w Leśnie niedaleko Chojnic. Ucząc się w Liceum Ogólnokształcącym w Chojnicach, za radą swego ówczesnego nauczyciela plastyki, podjęła naukę w Liceum Technik Plastycznych w Bydgoszczy. To tam zetknęła się po raz pierwszy z tkactwem, które stało się Jej pasją na całe życie. Po podjęciu studiów konserwatorskich na Uniwersytecie M. Kopernika w Toruniu w l. 1950 – 51 przeniosła się do Łodzi, by kontynuować swe zamiłowanie do tkactwa artystycznego w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych, przekształconej 1996 r. na Akademię Sztuk Pięknych im. W. Strzemińskiego. Uzyskała dyplom na Wydziale Włókiennictwa w 1955 r. w pracowniach wybitnych pedagogów łódzkiej uczelni – Lucjana Kintopfa i Mariana Jaeschke. To m.in. pod ich wpływem zdobyła solidne podstawy kompozycyjne wzornictwa oraz kolorystyczne, które zaowocowały w późniejszej własnej twórczości. Od tego roku związała się zawodowo z łódzką uczelnią jako wykładowca i profesor w Pracowni Projektowania Dywanów i Gobelinów. Podjęła też pracę jako projektant, a z czasem główny specjalista do spraw mody i wzornictwa w Centralnym Laboratorium Przemysłu Dziewiarskiego w Łodzi.
Początki pracy dydaktycznej w łódzkim środowisku artystów - tkaczy przypadły na ważny okres przemian w podejściu do samej tkaniny. Pisała o tym w 1985 r. Magdalena Abakanowicz: „…Tkanina Polska w latach 60-tych przeszła rewolucyjny okres rozwoju przekraczając granice sztuki użytkowej. Artyści postawili w wątpliwość istniejące reguły, zaczęli poszukiwać rozwiązań monumentalnych, opartych o autonomiczne właściwości użytych surowców. Tak jak rzeźbiarz czy malarz, artysta tkacz formował sam kompozycję struktury powierzchni i jej kształt zewnętrzny. Nie posługując się kartonem, a tylko szkicem i wyobraźnią ujawniał możliwości materii. Tkanina w ten sposób realizowana, ukazała nieznane bogactwo organiczności. Zyskała cechy autonomiczne. Stała się w wyrazie plastycznym obiektem sztuki, wykraczającym daleko poza konwencję dekoracji ściennej. Te zjawiska narodzone w Polsce miały ogromny wpływ na rozwój tkaniny na świecie. (…) Kazimiera Frymark-Błaszczyk uczestniczyła w tych poszukiwaniach nowych środków wyrazu. Pamięta się jej prace dzięki solidnej budowie kompozycyjnej, pięknej kolorystyce. Wyróżnia się umiejętnością wykorzystania materii tkackiej, jej splotu. Stale poszukuje nowych form wyrazu, od tkanin mieszanych aż do zadziwiających dziewiarskich form. Tym ostatnim należy poświęcić szczególną uwagę. Są one unikalnym zjawiskiem na terenie polskiego tkactwa artystycznego, wprowadzonym przez Kazimierę Frymark-Błaszczyk. Odkrywa ona wartości dziewiarstwa jako techniki pozwalającej na przekaz treści emocjonalnych i budowę kompozycji kolorystycznie i fakturowo złożonych i swobodnych jak gobelin. Mamy więc do czynienia z rozszerzeniem nowoczesnego tkactwa artystycznego o jeszcze jedną technikę.”
Na przestrzeni lat 1967 – 2001 Artystka stworzyła nową specjalizację akademii – Pracownię Projektowania Dzianiny i Katedrę Dziewiarstwa. Jako ceniony dydaktyk i twórca z bogatym dorobkiem artystycznym prowadziła także wykłady na uniwersytetach w Meksyku, Danii i Szkocji, Do końca pracy zawodowej pełniła funkcję rzeczoznawcy Ministerstwa Kultury i Sztuki do Spraw Sztuki w zakresie tkaniny współczesnej.
Twórczość Kazimiery Frymark – Błaszczyk obejmowała tkaninę - kilim, gobelin i miniaturę tkacką, dzianinę artystyczną reliefową, ażurową (kompozycje unikatowe), jak również instalacje płaskie i przestrzenne z ręcznie czerpanego papieru oraz obiekty z różnych materii. Najchętniej tworzyła prace w konwencji abstrakcji zarówno lirycznej, jak i geometrycznej. Inspiracji dla swych prac szukała w świecie przyrody, w jej zmienności pór roku, dnia i nocy, dynamicznych poruszeniach natury. Ładnie napisała o tych inspiracjach Andrea Blochwitz – ceniona animatorka rozwoju polsko – niemieckich spotkań artystów sztuki włókna: „Prace artystki wyrażają ponadczasową interpretację pradawnych technik tkackich. Są nam bliskie i pełne wyrazu. Jej gobeliny odzwierciedlają graficzne i malarskie pochodzenie. Są typowym przykładem dla jej twórczości wyrażonej w oszczędnym stosowaniu środków wyrazu - zależnym od użytego surowca i struktury. Jej miniatury, do których wykonania używa nie tylko włókien naturalnych, są wyrazem harmonijnej więzi z wszelkimi rodzajami i formami tworzenia. Zaś siła twórcza autorki ma źródło w kontemplacyjnym traktowaniu natury - daru Bożego. Umie też znaleźć związek z materiałem nietrwałym, jak na przykład z folią. Z niej tworzy instalacje, którym nie nadaje wartości trwałych - przeciwnie, pozwala im ulec zagładzie. Ten dialog własnego JA z NATURĄ w procesie prowadzenia badań i tworzenia, był dla artystki fundamentem w jej działalności na rzecz przemysłu włókienniczego, jak i w 42-letniej pracy dydaktycznej.”
W swych realizacjach tkackich wykorzystywała wełnę ręcznie przędzioną i przemysłową, len, jutę, bawełnę, metal jako konstrukcję, włókna i tworzywa poliamidowe oraz surowce ekologiczne, jak: wiklina, słoma, suszone trawy, itp. Była laureatką wielu prestiżowych, ogólnopolskich i międzynarodowych nagród i wyróżnień. Prowadząc szeroką działalność wystawienniczą, posiadała w swym dorobku artystycznym 49 wystaw indywidualnych w Polsce, Meksyku, Niemczech, Danii, Szwecji i Czechach i ponad 400. Prezentacjach zbiorowych w kraju i za granicą. Prace Artystki znajdują się w wielu kolekcjach muzealnych w Polsce i na świecie.
Warto nadmienić, że jedna z Jej pierwszych wystaw indywidualnych w 1979 roku i także ostatnia – w 2017 r. zatytułowana Nieskończoność. Tkanina unikatowa – miały miejsce w muzeum w Chojnicach. Po wystawie Pani Profesor ofiarowała do kolekcji tkaniny chojnickiego muzeum oryginalną dzianinę pt. Spacer.